Jakiś czas temu pojawiły się badania nowozelandzkiej firmy, która udowodniła, że 4 -dniowy tydzień pracy podnosi wydajność pracowników. Jest to system, o którym mówi się od jakiegoś czasu, ale nic się w tym kierunku nie robi, nie licząc kilku firm takich jak Planio w Niemczech, czy Toyota w Szwecji.
Spis treści
Czy 4-dniowy tydzień pracy jest możliwy?
Teoretycznie jest to możliwe. Realnie jednak pracodawcy wolą umilić pracownikowi ostatni dzień tygodnia, niż skrócić czas pracy. Duże firmy stosują możliwość pracy zdalnej, która właśnie najchętniej jest wykorzystywana w pierwszy lub ostatni dzień tygodnia. Praca zdalna jest połowicznym rozwiązaniem. Teoretycznie pracownik wykonuje swoja pracę, ale możliwość pozostania w domu na pewno jest bardzo atrakcyjnym rozwiązaniem. Taka praca świetnie sprawdza się w zawodach, gdzie efekt jest ważniejszy od liczby przepracowanych godzin.
Zalety skrócenia czasu pracy
W firmach, które wprowadziły krótszy czas pracy lub możliwość pracy zdalnej zauważono wzrost wydajności. Pracownicy korzystali z mniejszej liczby zwolnień lekarskich. Ograniczone zostało ryzyko wypalenia zawodowego. A pracownicy stali się bardziej lojalni w stosunku do pracodawcy.
Wolne piątki w Polsce. Czy to możliwe?
Pomysł skrócenia czasu pracy próbowała przeforsować partia „Razem”. Niestety upadł on już na etapie zbierania podpisów. W Polsce dużo popularniejszym pomysłem jest luźny piątek, który już funkcjonuje w niektórych firmach. Pracownicy muszą przyjść do pracy, ale mogą ten czas poświęcić na rozwój osobisty, planowanie przyszłego tygodnia, czy podsumowanie minionego tygodnia.
Komentarze